It seems we can’t find what you’re looking for. Perhaps searching can help.
Kiedy wybierałem się do Kambodży po raz pierwszy, dokładnie 10 lat temu (w 2008 roku), procedura wizowa do tego kraju jawiła mi się jako mały koszmarek. Trzeba było wypełnić dwustronny wniosek, udać się z nim do ambasady (w określonych dniach tygodnia i godzinach, rzecz jasna), opłacić papier w konkretnym banku, a potem modlić się o…
Read More